Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrychów: sprawdzają, gdzie mieszka radny

Robert Szkutnik
Zbigniew Małecki   jest zameldowany w bloku  przy Lenartowicza w Andrychowie
Zbigniew Małecki jest zameldowany w bloku przy Lenartowicza w Andrychowie Robert Szkutnik
Trudne chwile przeżywa Zbigniew Małecki (PiS), radny Rady Miejskiej w Andrychowie. Do burmistrza Tomasza Żaka wpłynął wniosek o wygaszenie radnemu mandatu. Donosiciel uprzejmie zawiadomił, że radny w gminie nie mieszka, a skoro tak, to jakim prawem reprezentuje mieszkańców.

Czytaj też: Chrzanów. Mężczyzna zginął w płomieniach

- Wpłynęło takie pismo od jednego z mieszkańców - przyznaje burmistrz Tomasz Żak. - A ja musiałem podjąć kroki zmierzające do ustalenia stanu faktycznego.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, radny powinien zamieszkiwać na stałe na terenie gminy, którą reprezentuje w Radzie Miejskiej. Sprawdzanie radnego trwa nie tylko w Andrychowie, ale także w gminie Kalwaria Zebrzydowska. Donosiciel wykorzystał fakt, że radny ma żonę, której dom znajduje się w Barwałdzie Średniem, w gminie Kalwaria Zebrzydowska, a zameldowany jest w Andrychowie.

W świetle prawa administracyjnego zaś zameldowanie nie przesądza o zamieszkaniu. Gdyby okazało się, że radny w swoim oświadczeniu napisał nieprawdę o miejscu zamieszkania, byłaby podstawa do wszczęcia procedury zmierzającej do wygaszenia mu mandatu.

- Nigdzie, w żadnych przepisach, nie zobowiązuje się radnego do spania w miejscowości, w której pełni mandat - broni się Zbigniew Małecki - Nieuprawniona jest więc sugestia, że bezprawnie zasiadam w radzie.

Radny Zbigniew Małecki ma lat 38. Jest wiceprezesem swojej andrychowskiej blokowej wspólnoty i już drugą kadencję radnym. Dotychczas zasłynął tym, że składał bardzo wiele interpelacji i jest zagorzałym oponentem obecnego burmistrza Tomasza Żaka. Burmistrz zaprzecza, aby chodziło o polityczną zemstę. Twierdzi, że on tylko uruchomił procedurę. - Reszta należy do przewodniczącego rady - tłumaczy.

Wydział Spraw Obywatelskich zawiadomił właśnie Małeckiego, że wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie wymeldowania go z pobytu stałego z lokalu przy ul Lenartowicza. Jednocześnie pouczono go, że "wymeldowanie się jest obowiązkiem każdej osoby w chwili, gdy opuszcza ona miejsce pobytu".

- Ale dlaczego chcą mnie wymeldować z mojego mieszkania własnościowego? - pyta radny i podpowiada, że w podobnej sytuacji, ze względu na dojazdy do pracy, są dwaj inni radni - Jan Sordyl i Krzysztof Tomiak. Nikt jednak nie robił im z tego zarzutów.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska